Łosoś w limonkach z pikantną salsą

Łosoś - ma pewnie tylu zwolenników, co przeciwników. Ja jestem na tak, bo hmmm... po prostu jest zdrowy. Ryba ta ma niepowtarzalny smak, który idealnie komponuje się różnymi smakami. Dziś trochę kwaśna, trochę ostra. Łosoś to bogactwo składników mineralnych i witamin, zawiera również kwasy omega -3 oraz omega-6. Kwasy omega chronią nas przed chorobami sera, poprawiają pacę mózgu, wspomagają gojenie się ran. A dziś przedstawiam Wam łososia w limonkach.

Co potrzebujecie?

• 500g świeżego łososia
• 2 dojrzałe limonki
• sól gruboziarnistą
• świeżo mielony pieprz
• świeży tymianek
• odrobina oliwy z oliwek do skropienia

Pikantna salsa:

• 1/2 dojrzałego awokado
• 1/2 czerwonej papryczki chilli
• 1 duży pomidor
• 1 łyżeczka oliwy z oliwek
• pieprz
• czerwona słodka papryka
• czerwona ostra papryka

Sposób przygotowania:

Łososia lekko płuczemy kroimy na mniejsze porcje i układamy w naczyniu żaroodpornym. Pomiędzy układamy pokrojone w łódeczki limonki (pamiętajcie, by wcześniej sparzyć skórkę), wszystko posypujemy solą gruboziarnistą, świeżo zmielonym pieprzem. Na każdy kawałek łososia kładziemy gałązkę tymianku, a całość skrapiamy oliwą z oliwek.
Wsadzamy do rozgrzanego piekarnika 20-30 min temp. 180st.C w zależności od grubości płatów łososia. Na ostatnie 5 min zdejmujemy przykrycie, tak by łosoś lekko się zrumienił.

Salsa: wszystkie składniki kroimy na średniej wielkości kwadraty, wrzucamy do garnka z 1 łyżeczką oliwy. Dodajemy przyprawy do smaku. Dusimy na niewielkim ogniu ok 10min.

Łososia układamy na talerzu, na niego kładziemy salsę, ozdabiamy listkami tymianku i jeśli tylko macie ochotę odrobiną nasion sezamu.

SMACZNEGO!:)